PORADY

Domowe sposoby na uspokojenie – co zrobić, gdy zżera nas stres

Goniący deadline, ważny egzamin, zmiana pracy, kłopoty w domu, wystąpienie publiczne – są tysiące powodów do zmartwień. Niewielka dawka stresu może działać motywująco, zbyt duża – paraliżuje i uniemożliwia działanie. Zbyt długie trwanie w stanie stresu może nawet poważnie odbić się na zdrowiu fizycznym i psychicznym. Masz tendencję do martwienia się na zapas? A może naprawdę dzieje się coś niestandardowego, wywołującego niepokój? Wypróbuj tych 6 sposobów radzenia sobie ze stresem!

CBD – chill na legalu

Fani konopi wiedzą doskonale, jak skutecznie potrafią one walczyć z napięciami emocjonalnymi. W Polsce produkty z THC są nielegalne, ale mamy alternatywę. CBD nie wykazuje działania psychoaktywnego i można je nabyć zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i przez internet. W postaci olejku, suszu, herbatek czy suplementów diety (takich jak te dostępne tutaj: https://www.cristalcbd.pl/kategoria-produktu/suplementy-diety/), CBD umożliwia wyciszenie, rozluźnia mięśnie, koi nerwy, wspiera regenerujący sen i pozwala nabrać zdrowego dystansu.

Grzyby – nie tylko do żurku

W wielu kulturach ich właściwości znane są od tysiącleci. W Polsce dopiero odkrywamy ich zastosowania inne niż kulinarne. Grzyby, bo to o nich mowa, mają liczne właściwości wspierające ciało i umysł. Oczywiście nie chodzi o pieczarki czy borowiki, ale o specjalnie hodowane odmiany, takie jak cordyceps (maczużnik), Lion’s Mane (soplówka jeżowata), reishi (lakownica żółtawa) czy chaga (błyskoporek podkorowy). Suplementy z grzybami regulują metabolizm, wspierają funkcjonowanie układu nerwowego, krwionośnego, immunologicznego i licznych innych. Skutecznie wspierają także w walce ze stresem

Ashwagandha – adaptogen na stres

Popularność zyskują u nas w ostatnich latach również adaptogeny – czyli rośliny wykazujące dobroczynne działanie na mózg i układ nerwowy. W walce ze stresem potężną bronią jest ashwagandha – czyli witania ospała. Zwiększa ona tolerancję organizmu na wysiłek fizyczny i emocjonalny a przy tym obniża poziom kortyzolu (nazywanego hormonem stresu) oraz tribuliny (białka współodpowiedzialnego za odczuwanie lęku).

Oddech – klucz do równowagi

Ćwiczenia oddechowe są najłatwiejszym w zastosowaniu i zawsze dostępnym sposobem na obniżenie poziomu stresu. Odczuwasz lęk i przygnębienie? Zacznij spokojnie, miarowo oddychać przez nos – powoli, bez hiperwentylacji. Brzmi absurdalnie, ale przekonaj się sam, jak skutecznie działa! Zazwyczaj to oddech dostosowuje się do rytmu serca – gdy jesteśmy zestresowani, oba parametry są podwyższone. Stosując ćwiczenia oddechowe, wysyłamy odwrotny sygnał – za pomocą regulacji ilości tlenu, zmuszamy serce do zwolnienia pracy. To z kolei jest znakiem dla mózgu – serce bije wolniej, niebezpieczeństwo minęło – pora wysłać impuls do nadnerczy, aby przestały pompować adrenalinę i kortyzol.

Analiza sytuacji – nie jest aż tak źle

Najczęściej lęk wzbudza w nas to, co nieznane. To dlatego najlepszym sposobem na obniżenie stresu może być trzeźwe przyjrzenie się sytuacji. Co realnie się stanie, gdy spełnią się nasze najgorsze obawy? Jak radziliśmy sobie wcześniej w podobnych sytuacjach? Przeprowadzone w tym kierunku badania udowodniły, że z 10 naszych zmartwień 9 albo już się wydarzyło (więc nie mamy na nie wpływu), albo nigdy się nie wydarzy (więc martwimy się na zapas), a z tym jednym, które pozostaje, przeważnie jesteśmy sobie w stanie poradzić.

Ruch – zapomnij o problemach

Jeśli tylko masz taką możliwość, spróbuj odreagować stres w ruchu – najlepiej na świeżym powietrzu. Idź na spacer, przebiegnij kilka kilometrów, pojeźdź na rowerze. Wysiłek fizyczny pozwoli przekierować siły organizmu na inną aktywność, niż toczące się w mózgu batalie. Dodatkowo zapewnimy sobie dopływ tlenu, co z kolei zwiększy przepływ krwi i odżywienie komórek – w tym komórek nerwowych, które w efekcie łatwiej znajdą rozwiązanie stresującej sytuacji. Doskonałym pomysłem jest także ruch w wodzie, która ma niezwykłe właściwości kojące, uruchamia bowiem niedostępne dla naszej świadomości ale istniejące w podświadomości wspomnienia z bezpiecznego życia płodowego.

Aż 60% dorosłych Polaków przyznaje, że odczuwa silny stres co najmniej raz w tygodniu. Dla 20% jest on codziennością. Można w zasadzie uznać, że stres stał się chorobą cywilizacyjną. Towarzyszy nam przede wszystkim w pracy, ale także nasze domy i miejsca publiczne nie są od niego wolne. To kiepska sytuacja: stres dosłownie i w przenośni zabiera nam życie. Dosłownie: bo skraca jego trwanie. Po drugie: bo nie pozwala się nim cieszyć. Wypróbuj powyższe sposoby i uwolnij się od stresu, aby odzyskać radość z codzienności.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *